Potrawka z czerwonej soczewicy

               Szybka potrawa z wykorzystaniem czerwonej soczewicy. Można potraktować ją jako sos do makaronu spaghetti, mnie zupełnie nie przeszkadza, że nie ma tam mięsa :-)
             Dziś wezmę pomidory pod lupę. Są bogactwem witaminy C-duży ważący 180 gram pokrywa 60 % dziennego spożycia, witaminy E oraz beta-karotenu. Zawiera również dobrze znany każdemu likopen-przeciwutleniacz, który chroni przed nowotworami. Jak wiadomo w pomidorach jest dużo potasu, chroniącego przed nadciśnieniem, a co za tym idzie ograniczającego powstawanie chorób secowo-naczyniowych. Poza tym znajdziemy również wapń, magnez, fosfor a także żelazo. Mogą zajadać się nimi osoby na diecie ze względu na niską kaloryczność oraz zawartość błonnika, dającego uczucie sytości. Niestety nie wszyscy mogą bezkarnie jeść pomidory, uważać powinny osoby cierpiące na reumatoidalne zapalenie stawów i dnę moczanową a także matki karmiące, ponieważ u dziecka może wystąpić alergia.


Potrawka z czerwonej soczewicy

Składniki:
  • 1/2 szklanki czerwonej soczewicy;
  • 1 szklanka wody;
  • 1 łyżeczka masła ghee;
  • 1 marchew;
  • 10 szt suszonych pomidorów (bez zalewy);
  • puszka pomidorów (całych);
  • 1 łyżka natki pietruszki;
  • 10 g szczypioru;
  • 2 ząbki czosnku;
  • szczypta papryki chili;
  • 5 g sera długodojrzewającego;
  • 75 g makaronu żytniego Bartolini (suchego). 
Krok po kroku.

          Na samym początku do gotującej się wody wrzucam przepłukaną czerwoną soczewicę wraz z masłem i gotuję około 10 minut. Po tym czasie do garnka wkładam pokrojoną w półplastry marchew, w paski suszone pomidory i przykrywam na kolejne 10 minut. Kiedy warzywa będą miękkie wrzucam puszkę pomidorów i trzymam na ogniu jakieś 6 do 7 minut. Następnie wyłączam gaz i doprawiam natką pietruszki drobno posiekaną, szczypiorem, czosnkiem oraz papryką chili. 
           Potrawę nie solę, ponieważ dodałam suszone pomidory (kupione na wagę, nie te w słoiczku z olejem) z dodatkiem soli, której naprawdę było bardzo dużo.
Sos wykładam na ugotowany makaron i posypuję startym serem długodojrzewającym.




Podane powyżej wartości odżywcze i kaloryczność dotyczą samej potrawki !

Smacznego :-)

Komentarze

  1. wspaniale się prezentuje, chyba kiedyś wypróbuję - tylko muszę sprawdzić jaką soczewicę mam w szufladzie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O mniam! A mam soczewicę i nie wiedziałam co z nią zrobić :) dzięki!
    Cudowny blog:)
    Po pracy szukam Cię na fb i instagramie, tam pewnie równie pięknie:)
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie:)
    fochzprzytupem.blogspot.com
    www.facebook.com/pages/FOCH-z-przytupem/727676660654507
    instagram.com/fochzprzytupem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :-) Staram się dzielić swoimi pomysłami :-)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty