Zdrowe krakersy

              Muszę się przyznać, ale mam słabość do słonych przekąsek- krakersów i paluszków. Staram się nie kupować ich za często, natomiast jeśli robię to już, wybieram po prostu mniejsze zło. Patrzę żeby skład nie był zbyt skomplikowany, soli było jak najmniej, a mąka pełnoziarnista. Jednak nie zawsze się to udaje.
              Bardzo często w składzie krakersów występuje: mąka pszenna, tłuszcz, słodzik, substancje spulchniające (wodorowęglan amonu, węglan sodu), jęczmienny ekstrakt słodowy, sól, jaja w proszku, lecytyna sojowa. 
               Postanowiłam zaszaleć i zrobiłam domowe, zdrowe krakersy (inspiracja z bloga erVegan).

Domowe Krakersy:

Składniki:

• 1/2 szklanki siemienia lnianego;
• 1/2 szklanki mąki z ciecierzycy (można dodać innej mąki);
• 1 łyżka otrębów pszennych;
• 1 łyżka suszonej cebuli;
• 1 łyżka granulowanego czosnku;
• 1 łyżka papryki wędzonej;
• 1 łyżeczka pieprzu cayenne;
• 1/4 szklanki sezamu;
• 1/4 ziaren słonecznika;
• 1 i 1/4 szklanki wody;
• 1 łyżeczka oliwy z oliwek;
• szczypta soli.

Zaczynamy !

          Wszystkie suche składniki przekładam do miski i dokładnie mieszam. Następnie dodaję wodę, łączę całość do uzyskania papki. Odstawiam na 5 minut by napęczniały składniki. Po tym czasie przekładam na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.

Teraz są dwie metody;

1. Z masy formujemy cieniutkie, pojedyncze talarki układając jeden przy drugim na blasze,
2. Całą masę układamy w jeden prostokąt, a następnie widelcem wyznaczamy linie i kształt krakersów, aby po pieczeniu łatwiej przełamać.

Ja wybrałam drugą metodę, trudniejszą, ponieważ masa nie wyszła mi po całości identycznie cienka i niektóre krakersy nie chrupały. Ale nic nie szkodzi, ważne, że było pyszne ! :-)

Smacznego :-)