Pierogi z pieca ! PYCHOTA ;-)
Zaczniemy od pierogów, ponieważ je uwielbiam. Mogą mieć najróżniejsze farsze oraz ciasta, a ja zawsze będę je ubóstwiać :-)
Inspiracją do tego przepisu był wypad na weekend do Torunia. Przemierzałam miasto w poszukiwaniu czegoś dobrego do jedzenia a przede wszystkim zdrowego. Wśród fast food'ów wypatrzyłam restaurację Stary Młyn i wiedziałam, że muszę tam zjeść obiad :-) Było bardzo miło i pysznie, na pewno tam wrócę!
Wytrawne pierogi z pieca
Ciasto:
- 500 g mąki pszennej pełnoziarnistej bądź mieszanka: 400 g żytniej razowej i 100 g pszennej;
- 250 ml mleka 2%;
- 2 łyżki masła roztopionego bądź oliwy z oliwek;
- jajko;
- 25 g drożdży świeżych;
- szczypta soli do smaku, czasem dodaję do ciasta bazylię lub oregano;
- pół łyżeczki cukru do wyrośnięcia drożdży.
Farsz:
- duża pierś z kurczaka bądź indyka (200g - 300g);
- cebula;
- papryka;
- świeża bazylia;
- 2 ząbki czosnku;
- przyprawy: pieprz, sól, papryka wędzona.
Dodatkowo:
- żółtko jaja kurzego i świeży koperek.
Zaczynamy tworzyć :-)
Na początku przygotowuję zaczyn. Podgrzewam lekko mleko, zdejmuję z gazu i dodaję drożdże, łyżkę mąki oraz cukier. Pozostawiam na jakieś 15 minut żeby spokojnie zachodziła fermentacja :)
Kiedy drożdże są gotowe biorę się za ciasto.
Do miski wsypuję mąkę, dodaję jajko, zaczyn, sól rozpuszczoną w odrobinie wody, roztopione masło bądź oliwę i wyrabiam. Ciasto jest gotowe, gdy nie klei się do rąk, w innym przypadku należy intuicyjnie dodać mąki. Przykrywam je i odstawiam w ciepłe miejsce. A niech rośnie !
W tym czasie zabieram się za farsz. Oczyszczone mięso kroję w kostkę (nie za dużą), dodaję oliwy oraz przypraw i odstawiam na jakiś czas żeby złapało smak. Kroję warzywa (również w kosteczkę), wrzucam je na rozgrzaną patelnię i duszę. Po paru minutach dodaję mięso, przyprawiam i farsz gotowy. Nigdy nie liczę ile minut to trwa, po prostu zrób to intuicyjnie :-)
Wyrośnięte ciasto na pierogi wyrabiam w dłoni: odrywam małą kulkę i formuję płaski krążek. Następnie dodaję farsz i sklejam widelcem :-)
Po ułożeniu wszystkich pierogów na blasze, smaruję je żółtkiem i posypuję koperkiem.
Do rozgrzanego pieca 180 stopni wsuwam pierożki na 30 minut do uzyskania pięknej, rumianej skórki.
Można podawać z sosem pomidorowym, czosnkowym bądź pyszną surówką.
Na początku przygotowuję zaczyn. Podgrzewam lekko mleko, zdejmuję z gazu i dodaję drożdże, łyżkę mąki oraz cukier. Pozostawiam na jakieś 15 minut żeby spokojnie zachodziła fermentacja :)
Kiedy drożdże są gotowe biorę się za ciasto.
Do miski wsypuję mąkę, dodaję jajko, zaczyn, sól rozpuszczoną w odrobinie wody, roztopione masło bądź oliwę i wyrabiam. Ciasto jest gotowe, gdy nie klei się do rąk, w innym przypadku należy intuicyjnie dodać mąki. Przykrywam je i odstawiam w ciepłe miejsce. A niech rośnie !
W tym czasie zabieram się za farsz. Oczyszczone mięso kroję w kostkę (nie za dużą), dodaję oliwy oraz przypraw i odstawiam na jakiś czas żeby złapało smak. Kroję warzywa (również w kosteczkę), wrzucam je na rozgrzaną patelnię i duszę. Po paru minutach dodaję mięso, przyprawiam i farsz gotowy. Nigdy nie liczę ile minut to trwa, po prostu zrób to intuicyjnie :-)
Wyrośnięte ciasto na pierogi wyrabiam w dłoni: odrywam małą kulkę i formuję płaski krążek. Następnie dodaję farsz i sklejam widelcem :-)
Po ułożeniu wszystkich pierogów na blasze, smaruję je żółtkiem i posypuję koperkiem.
Do rozgrzanego pieca 180 stopni wsuwam pierożki na 30 minut do uzyskania pięknej, rumianej skórki.
Można podawać z sosem pomidorowym, czosnkowym bądź pyszną surówką.
Komentarze
Prześlij komentarz